Rum o nazwie Dictador to produkt, z którego dumni są mieszkańcy Kolumbii. Właśnie stamtąd pochodzi ten trunek. Pierwszym skojarzeniem z tym południowoamerykańskim krajem zwykle nie jest alkohol.

Należy jednak zauważyć, że to państwo jest jednym z największych producentów trzciny cukrowej na świecie. Nie powinno wiec dziwić, że z czasem zaczęto wykorzystywać ją do produkcji trunku. Za twórcę rumu, którego dotyczy ten artykuł uznawany jest Severo Arango y Ferro. Przybył on do Nueva Grenada, jak nazywano kiedyś Kolumbię jako poborca podatkowy wykonujący swoje obowiązki w imieniu monarchii hiszpańskiej. Jak można się domyśleć nie był z tego powodu zbyt lubiany przez lokalną społeczność.

Osoby zajmujące się ściąganiem należności chyba nigdzie na świecie nie cieszą się zbyt dużym szacunkiem. Przybyły do miasta o nazwie Cartagena de Indias poborca podatkowy zaczął być nazywany przez mieszkańców tych okolic dictador. Taka jest właśnie geneza tej nazwy. Severo nie zajmował się jednak wyznaczonym mu zadaniem przez cały swój pobyt w Ameryce Południowej.

Z czasem na tyle zasmakował w rumie, że zdecydował się zająć jego sprzedażą porzucając poprzedni zawód. Jest to ciekawa przemiana. Wydaje się to być dobrym materiałem na wysokobudżetową produkcję filmową. W 1913 roku uruchomiono destylarnię o nazwie Colombiana. Produkcja alkoholu odbywała się tutaj na podstawie receptur pamiętających czasy Severo Arango y Ferro. Obecnie ten trunek cieszy się dużą popularnością na świecie. Jest też coraz śmielej odkrywany przez mieszkańców naszego kraju.

Więcej: https://alkoholefuks.pl/pl/c/RUM-DICTADOR/1504

Back To Top